Na dworze jest gorąco? Nie chcecie przygotowywać gorących, skomplikowanych dań? Macie ochotę na coś świeżego i lekkiego? Oto odpowiedź na wszystkie wasze potrzeby! Capponadda jest tradycyjnym, liguryjskim daniem przygotowywanym z twardego chleba, solonych sardel i innych świeżych i przetworzonych produktów.
Składniki
- 2 Gallette genovesi (rodzaj twardego chleba z Genui)
- 160 g tuńczyka
- 2 pomidory
- 6 solonych sardel
- 15 oliwek (najlepiej oliwki Taggiasche DOP z miejscowości Taggia z zachodniej Ligurii)
- 2 ugotowane na twardo jajka
- 1 łyżeczka kaparów
- 1 ząbek czosnku
- 1 szczypta oregano
- 1 szczypta posiekanej pietruszki
- Oliwa EVO (Extra Vergine d’Oliva)
- Sól
Przygotowanie
Przygotowanie jest bardzo proste. Należy umyć i pokroić wszystkie składniki, a następnie wszystko razem wymieszać … i voilà! Wyśmienite danie gotowe !!!
Nazwa
Pochodzenie nazwy nie jest do dzisiaj jasne. Istnieją dwie teorie. Według pierwszej, nazwa pochodzi od łacińskiego słowa „capuona” co oznacza „tawerna” (czyli miejsce, gdzie spożywano capponadde). Druga głosi, że nazwa wywodzi się od „capón de galea” co oznacza „kogut galerzystów”. To było ironiczne stwierdzenie, ponieważ na mięso kogutów (uprzednio wykastrowanych) mogli sobie pozwolić tylko najbogatsi mieszkańcy Genui. Na galerach nikt nie jadł kogutów … ale za to mieli capponadde, która była równie przepyszna!
Miejsce
Również kto i gdzie wymyślił capponadde nie jest pewne. Wiele miasteczek we wschodniej Ligurii przyznaje się do bycia ojczyzną tego dania 😉 Jednak najbardziej prawdopodobne jest, że wymyślono ją w Camogli. Co więcej, każdego roku, pod koniec czerwca, w miejscowości San Rocco (w gminie Camogli) jest organizowane święto capponaddy. Warto być i spróbować ! Do tego miejsce jest bajkowe !
Historia
Capponadda była uważana za posiłek biedoty. Wykorzystywano w niej to co dawało morze i ziemia. W przepisie, który przytoczyłam jest wymieniony tuńczyk. W oryginalnym go nie było, był za to filet z delfina (dziś oczywiście zabroniony). W przeszłoście, szczególnie marynarze i rybacy przepadali za tym daniem, bo nie wymagało gotowania, a było sycące i łatwe w przygotowaniu.
Ciekawostka
Na początku XVIII w. grupa Liguryjczyków skolonizowała miasteczko Carloforte, koło Sardynii. Tym sposobem capponadda dotarła nawet na Sardynię, gdzie można jej nadal skosztować w lokalnych restauracjach. Co więcej, Carloforte jest słynne z połowów tuńczyka i to właśnie na Sardynii zmodyfikowano oryginalny przepis, zamieniając mięso delfina, na tuńczyka. Czyli aktualną capponadde zawdzięczamy po części również Sardyńczykom 😉
Po focacci, czerwonych krewetkach z Santa Margherita Ligure, macie kolejny rarytas do spróbowania podczas liguryjskich wakacji!
Buon appetito !!!
- Spodobał Ci się tekst? Będzie mi bardzo miło, jeśli zostaniemy w kontakcie! Możesz polubić That’s Liguria! na Facebooku ! Znajdziesz tam codziennie nowe zdjęcia, inspiracje i ciekawe informacje 🙂
Rewelacja! Uwielbiam sardele!!! W każdej postaci, chociaż zapewne znam niewiele. 🙂 Ostatnio w Vernazzy jadłam pyszną bruschettę z pesto genovese, pomidorkiem i sardelką…. Cudowne… 🙂
Gdzie w Genui można zjeść taką Capponaddę przyrządzaną dla lokalesów, a nie turystów?
Capponadda nie jest stałym punktem menu (nie wiem dlaczego 😉 … ale znajduje się w większości restauracji w Genui … ja polecam (serwują typowo liguryjskie dania i właścicielka jest Polką!) restaurację “Rosmarino”, koło Piazza de Ferrari … pyszne jedzenie i można spróbować typowo liguryjskiej kuchni 🙂