Pandolce to ciasto, ktore zostalo wymyślone w XVI w., w Genui. Z czasem stało się typowym, bożonarodzeniowym ciastem i jednym z najważniejszych, świątecznych dań … tak naprawdę, bez niego nie można powiedzieć, że świętowało się Boże Narodzenie w Ligurii 😉
Historia
Według legendy, właśnie w XVI w., doża Republiki Genueńskiej, Andrea Doria ogłosił konkurs wśród genueńskich cukierników. Meli oni zaproponować ciasto, które najlepiej odzwierciedlałoby bogactwo i przepych Genui. Do tego, ciasto miało dobrze przechowywać się podczas długich podróży na morzu, by tym sposobem liguryjscy marynarze mogli mieć trochę “domu przy sobie”. Tak oto zostało wymyślone pandolce genovese, co w dosłownym tłumaczeniu oznacza genueński słodki chleb. Z czasem, ciasto stało się nieodzownym elementem tradycyjnej kuchni liguryjskiej, szczególnie w okresie Świąt Bożego Narodzenia.
Tradycja
Tradycja głosi, że ciasto powinno być przyniesione na świąteczny stół przez najmłodszego członka rodziny i powinno być podane z gałązką laurową wetkniętą w środek ciasta (symbol powodzenia i bogactwa). Po przyniesieniu na stół, pandolce powinno być z kolei podzielone pomiędzy wszystkich uczestników posiłku przez najstarszego członka rodziny. Ponadto, osoba dzieląca ciasto powinna również ukroić jeden kawałek ciasta dla biednego, który mógłby zadzwonić do drzwi w dzień Bożego Narodzenia.
Ciekawostki
- W dawnych czasach, pandolce był używany szczególnie przez liguryjskich marynarzy, którzy cenili go za jego długi okres przydatności. I również w dzisiejszych czasach, jeśli zostaje on dobrze zapakowany w celofan, nawet po jego uprzednim otwarciu, pozostaje on świeży i miękki przez nawet 2 tygodnie (oczywiście, pandolce wypiekany w piekarniach nie ma konserwantów).
- Istnieją dwa rodzaje pandolce. Pandolce alto (pandolce wysoki), który zawiera drożdże, co sprawia, że potrzebuje on sporo godzin, żeby wyrosnąć. Oraz pandolce basso (pandolce niski), wersja prostsza i szybsza, która zawiera proszek do pieczenia (a jest tak samo pyszna!) .
- Wszystkie zdjęcia wykonałam w piekarni Pasticceria Barbieri w Chiavari. Przygotowywali tam pandolce alto … i trwało to prawie 24 godziny (!). Poniżej podaję wam przepisy na obie wersje tego ciasta: pandolce basso, który zawiera proszek do pieczenia i pandolce alto, wersja trudniejsza, dla zaawansowanych 🙂
- W zasadzie każda, liguryjska cukiernia ma swój własny przepis na pandolce – zmieniają się nieco ilości albo sposób przygotowania, ale efekt jest zawsze taki sam 🙂 Pycha!
Składniki pandolce basso
- 300 gram mąki
- 2 całe jajka
- 150 g masła
- 100 g cukru
- 60 g orzechów pinii
- 1 saszetka proszku do pieczenia
- szczypta nasion kopru
- 4 – 5 kropli aromatu wanilii i pomarańczowego
- 250 g rodzynek
- 150 g owoców kandyzowanych
- trochę mleka (opcjonalnie)
Przygotowanie pandolce basso
W misce wymieszaj masło, cukier i dwa jajka. Kiedy są dobrze wymieszane i mają kremową konsystencję, dodaj nasiona kopru oraz mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Znowu mieszaj, aż wszystkie składniki się dobrze ze sobą połączą. Jeśli ciasto ma grudki, można dodać trochę mleka, aby się lepiej połączyło. Następnie wyłóż ciasto na stolnicę i dodaj owoce kandyzowane. Kiedy będą już dobrze wymieszane z ciastem, dodaj rodzynki oraz 50 gram orzeszków pinii (10 gram zostaw na dodanie na koniec do ozdoby). Ugniataj ciasto ze wszystkimi składnikami, tak, żeby uzyskało formę okrągłej piłki – ciasto musi być gładkie. Przenieś je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i zgnieć “piłkę” z ciasta, tak aby miała wysokość ok. 3 cm. Dodaj na powierzchni ciasta pozostałe 10 gram orzeszków pinii. Piecz w rozgrzanym do 160º piekarniku przez 45 minut. Ciasto jest gotowe, kiedy nabiera swojego charakterytycznego, zarumienionego koloru.
Składniki pandolce alto
- 1kg mąki
- 35 gr drożdży
- 350 gr masła
- 300 gr cukru
- 100 gr orzeszków pinii
- 100 gr owoców kandyzowanych
- 600 gr rodzynek
- 40 ml aromatu pomarańczowego
- szczypta nasion kopru
- szczypta soli
Przygotowanie pandolce alto
Należy przygotować bardzo miękkie ciasto używając 500 g mąki oraz drożdży rozpuszczonych w ciepłej wodzie. Następnie pozostawia się wszystko w misce, aby wyrosło. Po dwóch/czterech godzinach, kiedy ciasto wyrosło, dadaje się resztę mąki, aromat pomarańczowy, masło (uprzednio rozpuszczone w niskiej temperaturze) i cukier. Wszystko razem należy mieszać przez ok. 30 minut (z reguły używa się do tego duże miksery … bo ręczne mieszanie przez pół godziny może być raczej wyczerpującą pracą). Później dodaje się owoce kandyzowane, orzeszki pinii, rodzynki i nadal miesza. Następnie, tak powstałe ciasto dzieli się na dwie, trzy części i odstawia, aby odpoczęło (4/6 godzin … zależy jak szybko wam wyrośnie ciasto … ważne, żeby podwoiło swoją objętość). Po czasie na odpoczynek ciasta, piecze się je w piekarniku nastawionym na 180 stopni. Kiedy ciasto się zarumieni i zaczyna mieć brązowy kolor, jest gotowe!
Buon Appetito!
Spodobał Ci się tekst? Będzie mi bardzo miło, jeśli zostaniemy w kontakcie! Możesz polubić That’s Liguria! na Facebooku ! Znajdziesz tam codziennie nowe zdjęcia, inspiracje i ciekawe informacje
Wyobrażam sobie jak to jest pyszne
W jednym ze sklepików w Krakowie prowadzonym przez Włocha coś podobnego kupiłam.
Dzięki za przepis
Smacznego!